Tory, zardzewiałe pociągi na bocznicach, na wpół zapadnięty w ziemię budynek stacji kolejowej o obdrapanych ścianach, pusta i zapuszczona hala z zabrudzonymi okienkami kas, w których nikt już nie sprzedaje biletów - oto idealne miejsce na szemrane transakcje i spotkania informatorów. Tu często można dowiedzieć się czegoś ciekawszego niż rozkład jazdy sprzed dwudziestu lat, podsłuchać przydatną rozmowę czy przećwiczyć strzelanie...Należy jednak zachować ostrożność, czasem bowiem w tych rejonach aż roi się od Piratów, a czasem od zwykłych bandytów.